Witamy AGNIESZKE

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

Agnieszko Ogromne - Jesli Tuatha Dea szuka swojego psa - i placze po nocach to to ze pies jest u Ciebie ma ogromne znaczenie !

Tuatha Dea · NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA

Po prostu jeden z piesków z naszego miotu miał pecha i trafił niezbyt dobrze i wiemy, że był wdomu tymczasowym. Nam zależy, aby wiedzieć, że pies ma nowy dom, gdyż kontakt jaki mieliśmy urwał się.

Nie chcemy bynajmniej tego psa zabierać, czy coś takiego, chcemy tylko wiedzieć jaki są jego losy.

Poza tym mamy jego metrykę, do oddana dla obecnych właścicieli.

Agnieszko, czy to jest ten pies, z naszej hodowli?

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Agnieszko, nawiązanie kontaktu z hodowcą, to w przypadku psa ze schoroniska olbrzymie szczęście! Jeśli to dzieciak z hodowli Tuatha Dea to pomogą CI w wielu sytuacjach lepiej niż my, tu na forum. My darzymy swoje hodówki (to taka żeńska i mnoga odmiana hodowcy) pełnym zaufaniem i (ocenzurowano z powodu wazeliniarskich wślizgów przez Magdę) na pewno taki kontakt da CI masę radości. Mruga

UTAAP · ZAAWANSOWANY SOFCIARZ

Gość · Wysłany: Wto 22:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

Kochani (przepraszam za pouchwałość) :wink:

Ogromnie się cieszę, że przejmujecie się losem Pipina. To bardzo miłe, choć nie ukrywam, że nie chcę (czy może, wydaje mi się że nie powinnam) podawać szczegółów na forum. Bo to przecież FORUM. Nie gniewajcie się. Być może jest to piesek od Tuatha Dea, ale nie jestem tego pewna...
W książeczce Pipina, którą odebrałam kilka dni temu, jest numer tel. hodowcy. Skontaktuję się z nim i wszystko się wyjaśni. Dobrze?
I mam nadzieję, że to będzie Tuatha Dea oraz że Pipin nie będzie musiał po raz kolejny zmieniać domu. Bardzo bym tego nie chciała.
Proszę o wyrozumiałość.
A o porady zgłaszać się będę z całą pewnością.
I nie martwcie się. W moim domu naprawdę ma dobrze Wesoly

, na dowód czego załączę za chwilę parę fotek (o ile mi się uda, oczywiście).
Pozdrawiam serdecznie,
aga

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Gość · Wysłany: Wto 23:17, 25 Mar 2008 Temat postu:

UTAAP · ZAAWANSOWANY SOFCIARZ

Agnieszka, jesli ci sie nie uda to mozesz wyslac do mnie zdjecia, ja wstawie Wesoly

Gość · Wysłany: Wto 23:43, 25 Mar 2008 Temat postu:

drugie podejście
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[/img]

Tuatha Dea · NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA

Agnieszko ,ten piesek już przeszedł swoje i my nie chcemy mu zmieniać domu. Chcemy tylko wiedzieć, że to ten, bo urwał nam się kontakt z nim, a po prostu każdy hodowca chciałby wiedzieć, co z jego "dziećmi".

Bylibyśmy bardzo szczęśliwi, że ma u was fajmy i kochający dom.
Możemy wam naprawdę sporo pomóc w wychowaniu i w innych dziedzinach, wiemy jakie były jego losy do początku marca, wiemy jaki ma charakter.

I nie zamierzamy go od was zabierać bo i PO CO?

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

oooh, rany, jakie słodziaki! A co do zabrania Ci Pipina, to nikt nie ma prawa CI go odebrać, wzięłaś go ze schroniska i tyle, jest Twój. Jakby co to się oflagujemy pod Twoim domem w obronie malucha, a nawet Jaśką kogoś możemy poszczuć Mruga

jak ci go ktoś będzie chciał zabrać.

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

Nie mow tak JASKA - gdyby Twoj pies zgubil sie i nagle po jakims czasie okazlao sie ze ktos go wziol bo pies znalalza sie w schornisku to napewno bys chcial go odzyskac (chyab ze sie myle) -

ale to inny temat nie dotyczy TO PIPNA to do AGNIESZKI - bo hodowca jzu okreslil swoje stanowisko .

natalka · NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA

śliczny jest!!!!

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE