Irish Soft Coated Wheaten Terrier
- IRLANDZKI SŁODKI CAŁY WŁOCHATY TYGRYSEK
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
annamaj
NOWICJUSZ
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krosna
|
Wysłany: Sob 15:38, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie spacerki z Twoim ślicznym futrzakiem w ogóle nie moge sie napatrzeć na to zdjecie
za cos do jedzenia
no wlasnie z tymi kremowkami to jest problem bo znam pare przepisow na kremowki i o ile ciasto to sie zrobi bez problemu pod warunkiem, ze robisz z przepisu na ciasto kluskowe i wkladasz do srodka ciasto maslane, bo jak zrobisz z ciasta przekladanego maslem to a) na pewno sie rozwarstwo b) maslo sie roztopi c) maslo wyplynie i wszystko sie sfura
tylko nie moge opanowac ilosci soli bo albo jest za malo slone albo za slone
no ale jak chodzi o krem to jest totalna klapa
budyniowe sie nie nadaje probowalam robic z bitej smietany i sie nie nadaje troche mi wyszlo maslo ale i tak by sie nie nadawalo nawet jakby wyszlo probowalam stary i sprawdzony przepis na mase maslana, ale w ogole nia psuje do ciasta francuskiego usilowalam od ucznia jednego wyciagnac przepis na mase do kremowek (jego rodzice maja cukiernie na Limanowskiego) i to sa najlepsze kremowki jakie jadlam. Sa dwie rozne masy jedna z bitej smietany a druga taka zolta. I wiecie co? nie dosc, ze mi nie poda, to jeszcze do tego nie zna wcale przepisu na mase. Mowi ze ma jednego pracownika, ktorego nikt nie lubi i on wlasnie robi te mase. Nie wyrzucili go, chociaz jest aspoleczny, bo trzyma przepis w tajemnicy a to najlepszy przepis na swiecie. Jak znajde przepis idealny to sie podziele ale no beznadzieja jakas. Nie daj sie nabrac na mase budyniową z masłem bo masło sie rozwarstwia masa scina i jest tak obrzydliwie tlusta ze sie tego nie da zjesc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
annamaj
NOWICJUSZ
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krosna
|
Wysłany: Sob 15:39, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
w ogole powinnam pisac wiadomosci kierunkowe ale pewnie i tak wszyscy to czytaja i wiedza ktora czesc jest do kogo
o ide krzyczec na dzieci bo juz sie schodzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ali
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 776
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Kraków
|
Wysłany: Sob 16:26, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
biedne dzieci
dobra, wciągnęłyscie mnie w temat kremówek
annamaj a takiej masy jak do karpatki nie próbowałas? nie nadała by sie?
ja osobiscie kremówki kupuje, piec nie prówowałam bo nie mam cierpliwosci do tak skomplikowanych przepisów!
a co do spacerka to zapraszamy do nas - ja chwilowo jeszcze siedze na macierzynskim w domku, wiec masz ostatnia okazje coby pospacerowac z nami do południa w dni robocze - od lutego niestety wracam do pracy
to co - poniedziałek czy wtorek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
ZARAŻONY
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:34, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy i pozdrawiamy z Lublina! My też zapadliśmy na sofcią chorobę Martell, jeden z topowych Bennevisów jest z nami od września, nasze cudo pięknie jaśnieje i waży prawie 15 kg, polecam!!! A zamiast kremówek piekę ciasteczka wątróbkowe jako smakołyki... pasztetowe aż tak dobrze nie działają.
A Kraków jest super, zwłaszcza Kazimierz!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lewandowska Dorota
SOCIOKOCHACZ
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszyn
|
Wysłany: Wto 20:16, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam wraz z Lukrecją zwaną potocznie Luckiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annamaj
NOWICJUSZ
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krosna
|
Wysłany: Nie 13:16, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No ja sie nie odzywam bo mam Kosmę pod opieką. Upasłam go, nie szczotkowałam bo mi uciekał, nie wykąpałam bo mi zwiał z wanny i nie udało mi sie go utrzymać i ma katar. Załatwiłam im psa na amen.
Co wy robicie z tymi psami że się dają szczotkować??? Trzeba je mocno trzymać? Przekupić? Zahipnotyzować? matko ale jest gruby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|