Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Czw 11:35, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Rzyraf, ja nie rozumialam ze to Ty bierzesz to psisko, dlatego spytalam o to co slyszalam od osoby, ktora rozmawiala z dotychczasowymi wlascicielami bo uwazam ze nie jest to dobre wyjscie w jego sytuacji, juz wiecej smutnych przypadkow nam nie trzeba...no ale moze robie ploty....
A ze pies do pilnowania nie idzie to sie ciesze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:16, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pies jest już u nas. wrocilismy po w sumie 19 godzinach(rożnych atrakcji), ja nie spię od wczoraj od 5 rano, obieram keirunek na łóżko. Pies zaniedbany jeśli chodzi o socjalizację, szkolenie etc, ale w stanie fizycznym bardzo OK. Ogolony na krótko - własciciele zabezpieczyli go przed kołtunieniem. Wieczorem jakaś fotka jesli dożyjemy, a raczej jeśli sie obudzimy:)
A niedługo - nowy soft na wystawach GUINESS GINNO Kni-York
Dobranoc :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Czw 14:37, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze slyszec ze wszystko okey, mamy nadzieje ze sie obudzicie - milego odpoczynku :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A wyglądam tak:
następne fotki powiesimy, kiedy bedziemy mieli własne:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
PORAŻONY PSZENICZNIE
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 5244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 21:42, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie, co to za gościu z tego softa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Pią 2:09, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bedziecie w sieci napiszcie cos wiecej o nim, jaka byla reakcja psow i vice versa, ze zdjecia wyglada jakby mial jakis silny wyciek z oczu ale moze takie wrazenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:24, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Aschanta jest szczesliwa:) , filki niestety na spotkanie beda musiały poczekac, ponieważ sa na wsi:(
Problemy z innymi psami pewnie bedą, już mielismy próbke, kiedy go braliśmy - chętnie zjadlby owczarka który nas mijał. Poczekamy zobaczymy, na razie spacerowałem w godzinach i miejscach bez psów.
Wyciek z oczu ma, między innym to jest celem przeglądu weterynaryjnego - w razie co pójdziemy z nim do okulisty - fascynata. Jednak tak z doswiadczenia obstawiamy zapalenie spojówek.
Aha - z tym pilnowaniem to było tak, ze ostatnio mieszkał w domu u rodziców właścicieli.
małe info o Guinessie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:42, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Losów Ginesa ciąg dalszy.
W tej chwili gino jest separowany. Powodem tego był atak na Krzysia, dobrze, ze mały nie próbował się bronić i instynktownie przyjął pozycję bezpieczną, skończyło się na drobnych ranach i stwierdzeniu "Brzydki Gines, pogryz mnie". Szoku nie ma, teraz choć pamięta pogryzienie, bawi się z psami bez problemu.
Natomiast Ginesa odseparowaliśmy i wydaje sie, ze była to dość trafiona decyzja. Jest spokojniejszy, chętniej się bawi - pożąda kontaktu z nami.
Mamy nadzieję, ze izolatkę niedługo skasujemy.
Przy okazji wciagają nas coraz bardziej psie problemy psychiczne:) - Gosia była tydzień temu na seminarium prowadzonym przez Sheilę Harper dot. psów problemowych. Chociaz w wielu punktach nie zgadzamy się z nią, to dwa dni zanurzenia w behawiorystyce duzo nam dało.
Rozpoczęliśmy praktyki z filami. Na razie dość spokojnie i powolutku, intensyfikacja przewidziana na ten tydzień - spacery równoległe w odległości 15 metrów.
Wszelkie "do przodu" bardzo wolno idą. Liczyliśmy, ze uda sie go wystawic jeszcze w tym roku, ale jesli pokazemy go na Katowicach to bedzie to sukces.
Przeczytaliśmy blog Jacka Gałuszki i Gringo, odnosimy jednak wrażenia, ze nasz przypadek jest gorszy. Bedziemy próbowali z p. Jackiem konsultowac przypadek naszego killera:D.
Ostatnio udało mi się pogłaskac Gino po ogonie i rękę mam całą!! Jeszcze najgorszy punkt - tył ciała. Horror.
W tej chwili staramy sie usuwać jak najwiecej sytuacji stresujących z życia Ginesa a jednoczesnie stresu troszke mu dawkować.
Sa postępy z żarciem - choć pozostawiamy go sam na sam z jedzeniem, to po kilku treningach wyraźnie zmniejszyła sie odległość niebezpieczna i teraz mozna być dość blisko jedzącego Ginesa bez narażenia się na atak. Przyzwyczaił sie tez do siadania przed podaniem jedzenia, dzieki czemu cała sytuacja jest spokojniesza. Oby tak było ze wszystkim.
Pozdrowionka z przedłużającej sie przeprowadzki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Pon 22:07, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Przyznam, ze chyba nie do konca zdawalam sobie sprawe z tego jak wyglada Wasze zycie z Gino :oops: . Chyle czola bo to musi byc ciezki kawalek chleba. Oczywiscie powodzenia w dalszej pracy z nim, kazda poprawa to sukces. Czy mozesz podac link do tego bloga?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:27, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tu jest link. Trzeba czytac wszystko od tyłu Historia Gringo zaczyna się w 2005, trzeba czytac od 2005 i od tyłu. nie cierpię tego układu blogów :twisted:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Pon 23:07, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No rzeczywiscie bardzo meczacy ten uklad :roll:
Dzieki, jak dam rade to przeczytam :wink:
A tak wogole to moze przydaloby sie zmienic temat topiku na "Pies znalazl dom" czy jak komu pasuje inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
PORAŻONY PSZENICZNIE
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 5244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kołobrzeg
|
Wysłany: Pon 23:54, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Będzie bardziej pozytywnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn UK
|
Wysłany: Pon 23:57, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dokladnie, wlasnie o to mi chodzilo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:45, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Działanie popieramy całym sercem, zgodnie z zalecaniami p. Harper obniżyłoby to poziom stresu wśród forumowiczów :lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rzyraf
NA DOBREJ DRODZE DO MANIAKA
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:57, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hej:)
Dawnoć tu nie pisaliśmy, za to wstawimy kilka fotek.
Postępy z naszym killerem są, powolutku ale są Ostatnio przystapiliśmy do pracy z filami, troszkę energiczniej. Zobaczymy co przyniosa następne dni.
Warczy jeszcze przy jedzeniu, ale stopniowo i ten klopot zaczyna zanikac.
Udało mi sie tez gino pogłaskać po całym korpusie, choć od połowy wyczułem zesztywnienie. Nie dostałem te po łapach za pogłaskanie po ogonie. Bóg kynologów czuwał nade mną .
Aha - zaczyna się bawic z Achanta, co chyba jest wielkim sukcesem. Do tej pory pojęcie zabawy nie było mu znane, przy zachętach z jej strony reagował atakiem. Lekkim bo lekkim, ale zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|